Dekalog racjonalnego odżywiania

Jednym z czynników sprzyjających wystąpieniu udaru mózgu jest miażdżyca. Głównym celem jest więc niedopuszczenie do rozwoju miażdżycy poprzez stosowanie prawidłowej i zbilansowanej diety.

DEKALOG  racjonalnego żywienia

1) Ogranicz spożywanie produktów bogatych w tłuszcze zwierzęce

2) Wybieraj zwierzęce produkty białkowe o obniżonej zawartości tłuszczu

3) Ogranicz spożywanie cukrów prostych, słodyczy i wyrobów cukierniczych, gdyż zwiększają one stężenie triglicerydów w surowicy krwi, a także powodują wzrost syntezy cholesterolu

4) Zmniejsz ilość spożywanej soli kuchennej ,gdyż jej nadmiar  w potrawach powoduje wzrost ciśnienia, które jest często przyczyną udaru krwotocznego. Bardzo duże ilości soli kuchennej  znajdujemy w potrawach typu Fast Food, chipsach, orzeszkach, zupach błyskawicznych, żółtych serach, mieszankach przypraw z glutaminianem sodu

5) Zwiększ ilość warzyw i owoców w swojej diecie, ponieważ są źródłem antyoksydantów: witaminy C, Beta-karotenu, które chronią naczynia mózgowe przed uszkodzeniem.

6) Pij zieloną herbatę, czerwone wino, jedz czarne jagody, czekoladę , są one źródłem flawonoidów, które mają działanie przeciwmiażdżycowe, przeciwkrzepliwe – chronią przed zawałem i udarem niedokrwiennym mózgu. Obniżają ciśnienie krwi zapobiegając udarom krwotocznym.

7) Nie zapomnij o produktach bogatych w potas i magnez, obniżają one ciśnienie krwi  oraz zapobiegają zlepianiu się trombocytów. Magnez jest składnikiem pełnoziarnistych produktów zbożowych.

8) Dbaj o różnorodność spożywanych produktów

9) Spożywaj produkty zbożowe jako główne źródło energii

10) Unikaj nadwagi i otyłości !!!

Koło Willisa

Do udaru mózgu najczęściej dochodzi, gdy jedna z tętnic zaopatrująca mózgowie nagle zostaje zamknięte lub przepływ krwi jest niewystarczający. Ponadto drugim czynnikiem istotnie wpływającym na wystąpienie udarów jest wylew krwi do mózgu spowodowany min. pęknięciem tętniaka. Określone obszary mózgowia zaopatruje tzw. koło Willisa.

Koło tętnicze mózgu, zwane inaczej  kołem Willisa, pozornie do swojej nazwy nie ma kształtu koła. Jest połączeniem naczyń tętniczych o charakterze zamkniętego układu występujących na podstawie czaszki. Unaczynienie tętnicze mózgu pochodzi z :parzystej tętnic szyjnych wewnętrznych oraz tętnic kręgowych.

Tętnica szyjna wewnętrzna przedostaje się w obręb czaszki przez kanał tętnicy szyjnej dzieląc się na gałęzie końcowe: tętnicę przednią i  środkową mózgu. Tętnice kręgowe po wejściu do czaszki przez otwór wielki łączą się ze sobą tworząc nieparzystą tętnicę podstawną ,która rozgałęzia się na tętnicę tylną mózgu prawą i lewą.

Uogólnione przyczyny udarów krwotocznych i niedokrwiennych to wieloletni proces miażdżycowy naczyń mózgowych , nadciśnienie tętnicze  oraz zmiany zapalne naczyń mózgowych.

Nie można lekceważyć takich objawów jak ból głowy, wymioty, nudności czy utrata przytomności!Może to być oznaką występującego właśnie incydentu naczyniowego lub sygnał alarmowy od twojego organizmu abyś udał się do specjalisty.

Do udaru mózgu najczęściej dochodzi, gdy jedna z tętnic zaopatrująca mózgowie nagle zostaje zamknięte lub przepływ krwi jest niewystarczający.

Do udaru mózgu najczęściej dochodzi, gdy jedna z tętnic zaopatrująca mózgowie nagle zostaje zamknięte lub przepływ krwi jest niewystarczający. Ponadto drugim czynnikiem istotnie wpływającym na wystąpienie udarów jest wylew krwi do mózgu spowodowany min. pęknięciem tętniaka. Określone obszary mózgowia zaopatruje tzw. koło Willisa.

Koło tętnicze mózgu, zwane inaczej  kołem Willisa, pozornie do swojej nazwy nie ma kształtu koła. Jest połączeniem naczyń tętniczych o charakterze zamkniętego układu występujących na podstawie czaszki. Unaczynienie tętnicze mózgu pochodzi z :parzystej tętnic szyjnych wewnętrznych oraz tętnic kręgowych.

Tętnica szyjna wewnętrzna przedostaje się w obręb czaszki przez kanał tętnicy szyjnej dzieląc się na gałęzie końcowe: tętnicę przednią i  środkową mózgu. Tętnice kręgowe po wejściu do czaszki przez otwór wielki łączą się ze sobą tworząc nieparzystą tętnicę podstawną ,która rozgałęzia się na tętnicę tylną mózgu prawą i lewą.

Uogólnione przyczyny udarów krwotocznych i niedokrwiennych to wieloletni proces miażdżycowy naczyń mózgowych , nadciśnienie tętnicze  oraz zmiany zapalne naczyń mózgowych.

Nie można lekceważyć takich objawów jak ból głowy, wymioty, nudności czy utrata przytomności!Może to być oznaką występującego właśnie incydentu naczyniowego lub sygnał alarmowy od twojego organizmu abyś udał się do specjalisty.

Wózek na początek

Wózek… jaki? Z takim pytaniem wielokrotnie stykają się rodziny osób dotkniętych udarem mózgu bezpośrednio po wypisie ze szpitala. Niejednokrotnie zdarza się sytuacja w której bliscy stają już na oddziale przed wyszkolonym przedstawicielem medycznym, który ma za zadanie (w większości przypadków) po prostu sprzedać towar. Nam jako osobom bliskim zależy na tym, żeby kupić taki wózek, który będzie trwały i przede wszystkim idealnie dopasowany do naszego chorego.

Rozpatrując zakup sprzętu rehabilitacyjnego, w tym wózka powinniśmy kierować się jedną główną zasadą: dobierać wózek indywidualnie dla każdego chorego zwracając uwagę na jego możliwości funkcjonalne. Nie możemy na przykład kupić wózka elektrycznego 35 letniemu mężczyźnie z przebytym udarem mózgu, którego sprawność ruchowa jest wręcz bardzo dobra. Kupując wózek powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na jego budowę. Jego konstrukcja będzie wpływała na naszego chorego w bardzo dużym stopniu. Wózek w początkowym okresie po udarze mózgu będzie potrzebny do adaptacji do życia w społeczeństwie.

Podstawową funkcją jaką ma spełniać wózek jest poruszanie się. Zakup wózka podstawowego z napędem ręcznym przy pomocy ciągów jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż wózka z napędem elektrycznym ze względu na większą mobilizację chorego do wysiłku. „Udarowiec” posiadający szanse na samodzielne poruszanie się w przyszłości nie powinien korzystać z wózków elektrycznych, gdyż będą one go rozleniwiały i coraz bardziej uzależniały od prostego w użyciu joysticka. Fizjoterapeucie natomiast będzie zależało na uzyskaniu jak największej samodzielności pacjenta w życiu codziennym. Wśród wielu części jakie posiada wózek warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych elementów takich jak:

  • Ramę – Składana rama pozwoli nam skutecznie zmniejszyć wymiary wózka potrzebne np. do włożenia go do bagażnika od samochodu. Powinna być też lekka i wytrzymała. Ramy mogą być wykonane ze stali , ze stopów aluminium lub z tytanu. Te pierwsze będą trwalsze, ale niestety cięższe. Ramy wykonane z aluminium zdecydowanie wygodniejsze ze względu na swoją lekkość (około 2,5 razy lżejsze od ram wykonanych ze stali). Najlepszym rozwiązaniem jest tytan, który jest lekki, posiada dużą odporność na ścieranie a także ma wytrzymałość stali. Rama wykonana z tytanu ma jeden minus – wysoka cena. Kolejną ważną sprawą jest szerokość ramy, która także musi być dobierana indywidualnie( zbyt szerokie będą powodowały niestabilne siedzenie, a zbyt wąskie powstawaniem odleżyn na kościach biodrowych).
  • Siedzisko – powinno być wykonane z takiego materiału, który będzie uniemożliwiał przesuwanie się poduszki przeciwodleżynowej. Warto zwrócić uwagę na sposób konserwacji i czyszczenia materiału z jakiego jest wykonane. Siedzisko powinno być krótsze o około 4 cm od miejsca zgięcia kolan. Jest to bardzo ważne i ma na celu uniknięcie powstania obrzęku powstającego w wyniku ucisku dołu podkolanowego.
  • Oparcie – musi być regulowane w wózku. Wysokie podparcia powinny być lekko pochylone do tyłu a niskie powinny być prosto. Materiał z jakie wykonane jest podparcie musi być łatwa w czyszczeniu a także solidna.
  • Podnóżki – regulowane będą mogły ułatwić ustawienie kończyn dolnych w odpowiednim zgięciu w stawach biodrowych. Minusem będzie ich waga, która zwiększy ciężar całego wózka.
  • Koła – materiał z jakiego wykonane są koła powinien być gatunkowo bardzo dobry, gdyż to właśnie dzięki nim uzyskujemy stabilny kontakt z podłożem. Chory dzięki temu będzie czuł się bezpiecznie czego konsekwencją jest większa pewność przy samodzielnie wykonywanych manewrach.

Do współczesnych wymagań jakie stawia się wózkom inwalidzkim zalicza się:

  • Niewielka waga wózka
  • Bezpieczne i łatwe użytkowanie
  • Jego estetyka
  • Wysoki komfort jazdy
  • Uniwersalność
  • Dopasowanie
  • Łatwość w składaniu
  • Adaptowalność

Omówione powyżej podstawowe elementy wózka dla osób po udarze mózgu powinny być dostosowywane do chorego a nie na odwrót. W myśl tej zasady warto pamiętać o tym żeby wózek był pomocą dla chorego(w początkowym okresie po incydencie), a nie utrudnieniem dla niego . Każdy zakup i wybór wózka powinien być wcześniej skonsultowany z doświadczonym fizjoterapeutą lub lekarzem rehabilitacji. Wkrótce przedstawimy Państwu artykuł dotyczący specjalistycznych wózków przystosowanych typowo do ludzi po przebytym udarze mózgu.

Wózek… jaki? Z takim pytaniem wielokrotnie stykają się rodziny osób dotkniętych udarem mózgu bezpośrednio po wypisie ze szpitala.

Wózek… jaki? Z takim pytaniem wielokrotnie stykają się rodziny osób dotkniętych udarem mózgu bezpośrednio po wypisie ze szpitala. Niejednokrotnie zdarza się sytuacja w której bliscy stają już na oddziale przed wyszkolonym przedstawicielem medycznym, który ma za zadanie (w większości przypadków) po prostu sprzedać towar. Nam jako osobom bliskim zależy na tym, żeby kupić taki wózek, który będzie trwały i przede wszystkim idealnie dopasowany do naszego chorego. Rozpatrując zakup sprzętu rehabilitacyjnego, w tym wózka powinniśmy kierować się jedną główną zasadą: dobierać wózek indywidualnie dla każdego chorego zwracając uwagę na jego możliwości funkcjonalne. Nie możemy na przykład kupić wózka elektrycznego 35 letniemu mężczyźnie z przebytym udarem mózgu, którego sprawność ruchowa jest wręcz bardzo dobra. Kupując wózek powinniśmy zwrócić uwagę przede wszystkim na jego budowę. Jego konstrukcja będzie wpływała na naszego chorego w bardzo dużym stopniu. Wózek w początkowym okresie po udarze mózgu będzie potrzebny do adaptacji do życia w społeczeństwie. Podstawową funkcją jaką ma spełniać wózek jest poruszanie się. Zakup wózka podstawowego z napędem ręcznym przy pomocy ciągów jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż wózka z napędem elektrycznym ze względu na większą mobilizację chorego do wysiłku. „Udarowiec” posiadający szanse na samodzielne poruszanie się w przyszłości nie powinien korzystać z wózków elektrycznych, gdyż będą one go rozleniwiały i coraz bardziej uzależniały od prostego w użyciu joysticka. Fizjoterapeucie natomiast będzie zależało na uzyskaniu jak największej samodzielności pacjenta w życiu codziennym. Wśród wielu części jakie posiada wózek warto zwrócić uwagę na kilka podstawowych elementów takich jak:

  • Ramę – Składana rama pozwoli nam skutecznie zmniejszyć wymiary wózka potrzebne np. do włożenia go do bagażnika od samochodu. Powinna być też lekka i wytrzymała. Ramy mogą być wykonane ze stali , ze stopów aluminium lub z tytanu. Te pierwsze będą trwalsze, ale niestety cięższe. Ramy wykonane z aluminium zdecydowanie wygodniejsze ze względu na swoją lekkość (około 2,5 razy lżejsze od ram wykonanych ze stali). Najlepszym rozwiązaniem jest tytan, który jest lekki, posiada dużą odporność na ścieranie a także ma wytrzymałość stali. Rama wykonana z tytanu ma jeden minus – wysoka cena. Kolejną ważną sprawą jest szerokość ramy, która także musi być dobierana indywidualnie( zbyt szerokie będą powodowały niestabilne siedzenie, a zbyt wąskie powstawaniem odleżyn na kościach biodrowych).
  • Siedzisko – powinno być wykonane z takiego materiału, który będzie uniemożliwiał przesuwanie się poduszki przeciwodleżynowej. Warto zwrócić uwagę na sposób konserwacji i czyszczenia materiału z jakiego jest wykonane. Siedzisko powinno być krótsze o około 4 cm od miejsca zgięcia kolan. Jest to bardzo ważne i ma na celu uniknięcie powstania obrzęku powstającego w wyniku ucisku dołu podkolanowego.
  • Oparcie – musi być regulowane w wózku. Wysokie podparcia powinny być lekko pochylone do tyłu a niskie powinny być prosto. Materiał z jakie wykonane jest podparcie musi być łatwa w czyszczeniu a także solidna.
  • Podnóżki – regulowane będą mogły ułatwić ustawienie kończyn dolnych w odpowiednim zgięciu w stawach biodrowych. Minusem będzie ich waga, która zwiększy ciężar całego wózka.
  • Koła – materiał z jakiego wykonane są koła powinien być gatunkowo bardzo dobry, gdyż to właśnie dzięki nim uzyskujemy stabilny kontakt z podłożem. Chory dzięki temu będzie czuł się bezpiecznie czego konsekwencją jest większa pewność przy samodzielnie wykonywanych manewrach.

Do współczesnych wymagań jakie stawia się wózkom inwalidzkim zalicza się:

  • Niewielka waga wózka
  • Bezpieczne i łatwe użytkowanie
  • Jego estetyka
  • Wysoki komfort jazdy
  • Uniwersalność
  • Dopasowanie
  • Łatwość w składaniu
  • Adaptowalność

Omówione powyżej podstawowe elementy wózka dla osób po udarze mózgu powinny być dostosowywane do chorego a nie na odwrót. W myśl tej zasady warto pamiętać o tym żeby wózek był pomocą dla chorego(w początkowym okresie po incydencie), a nie utrudnieniem dla niego . Każdy zakup i wybór wózka powinien być wcześniej skonsultowany z doświadczonym fizjoterapeutą lub lekarzem rehabilitacji. Wkrótce przedstawimy Państwu artykuł dotyczący specjalistycznych wózków przystosowanych typowo do ludzi po przebytym udarze mózgu.

Depresja po przebytym Udarze Mózgu

1. Co to jest depresja poudarowa?

Jeśli chodzi o depresję, to należy tę chorobę oddzielić od przebytego udaru. Według opinii wielu uczonych depresja jest niezależna od uszkodzenia mózgu. Za to może być następstwem nagłej osobistej straty. Właśnie osobistą stratę należy brać pod uwagę u chorych ze zdiagnozowaną depresją po udarze.

Płaczliwość, myślenie naznaczone lękiem, obsesyjne rozpamiętywanie, utrata apetytu, zamartwianie się, dolegliwości somatyczne, przygnębienie i pustka to najczęstsze objawy depresji, a zarazem też są to częste objawy po udarze.

 Udar jest tylko inicjatorem ciągu następstw. Posługiwanie się tym terminem zniekształca obraz i sugeruje, że przyczyną depresji jest udar. (Może być, ale nie musi). Bardzo często po udarze dochodzą do głosu skrywane przez lata problemy i objawiają się jako epizod depresji. Zatem należy posługiwać się terminem depresja, bez dodawania poudarowa.

2. Jakie są jej objawy?

Do objawów podstawowych należą:

  • Obniżenie nastroju, charakteryzuje się smutkiem, przygnębieniem, brakiem radości, szczęścia, satysfakcji, czasami jest to zobojętnienie na wszystko i wszystkich;
  • Obniżeniem tempa procesów psychoruchowych (zahamowanie). Przejawem jest spowolnienie tempa myślenia, problemy z pamięcią, uczucie obniżenia sprawności intelektualnej, czasami występuje niepokój lub pobudzenie ruchowe i lęk;
  • Pojawiają się zaburzenia rytmów biologicznych snu i czuwania. Przejawia się to skróceniem snu nocnego, spłyceniem go, budzeniem się w nocy, albo zwiększoną potrzebą snu nocnego i sennością dzienną. Występują również wahania samopoczucia w ciągu dnia. We wczesnych godzinach jest najgorzej i z upływem dnia samopoczucie ulega wyraźnej poprawie.
  • Niemal stale występujący lęk, jest on nazywany lękiem wolno płynącym, może objawiać się w postaci rozdrażnienia, zniecierpliwienia, gniewu, a nawet paniki;
  • Objawy somatyczne, m.in. napięciowe bóle głowy w okolicy karku, potylicy lub bóle opasujące głowę, zaparcia, zaburzenia cyklu miesiączkowego.

3. Jakie są czynniki ryzyka rozwoju zaburzeń depresyjnych? 

Na pierwszym miejscu wymienia się uwarunkowania genetyczne. Zaburzenia te występują kilkanaście razy częściej u osób blisko spokrewnionych. Należy pamiętać, że oprócz czynników ściśle genetycznych, dużą rolę odgrywają czynniki środowiskowe. Następnie czynniki somatyczne, takie jak poród, zaburzenia hormonalne, zakażenia, urazy czaszki i niektóre leki, m.in. rezerpina, preparaty hormonalne zawierające steroidy nadnerczowe, doustne środki antykoncepcyjne. Natomiast do czynników psychicznych należą głównie straty i zawody emocjonalne, (takie jak zgon bliskiej osoby, rozwód, zdrada), migracja, zmiana płci, niepowodzenia finansowe, czasami sukces. Do czynników psychicznych należy też negatywny obraz swojej osoby negatywna ocena własnych doświadczeń i postępowania, negatywna ocena przyszłości. Wyraża się to niską samooceną, poczuciem małej wartości, brakiem wiary we własne siły i możliwości. Osoby z niską samooceną sądzą, że cokolwiek czynią, nie może to przynieść sukcesu, są przekonani o porażce, co w pewnych sytuacjach staje się przyczyną pojawiania się nastroju depresyjnego i lęku. W koncepcji poznawczej za taki stan rzeczy odpowiada nasze myślenie. To właśnie negatywne automatyczne myślenie powoduje stany depresyjne. Osoby uzależnione są narażone na atak depresji po udarze bardziej niż nieuzależnione, ale za taki stan rzeczy odpowiada nie udar a nagłe odstawienie substancji psychoaktywnej.


4. Czy depresja poudarowa może spowodować zmiany morfologiczne w mózgu?

Każda nieleczona depresja może spowodować zmiany morfologiczne w mózgu, może nawet prowadzić do śmierci chorego. Bo czym jest depresja w ujęciu morfologicznym? Źródło powstania depresji leży w układzie nerwowym. Komórki nerwowe (neurony) potrzebują do przesyłania impulsów między sobą neuroprzekaźników takich jak: serotonina, noradrenalina, dopamina. Jeśli zaczyna brakować neuroprzekaźników może pojawić się depresja.  

5. Jak kompleksowo leczy się osoby z depresją po przebytym udarze mózgu?

Odpowiadając na to pytanie zacytuję 13 zasad z podręcznika rehabilitacji neuropsychologicznej:

  • Neuropsycholog kliniczny powinien rozpocząć pracę od poznania subiektywnego, fenomenologicznego doświadczenia pacjenta, aby zmniejszyć jego frustrację i zagubienie, co z kolei umożliwi zaangażowanie go w proces rehabilitacji.
  • Obraz objawów, jakie przejawia pacjent, wynika z interakcji między przedchorobowymi cechami poznawczymi i osobowościowymi a zmianami neuropsychologicznymi bezpośrednio związanymi z patologią mózgową.
  • Rehabilitacja neuropsychologiczna jest ukierunkowana zarówno na eliminowanie zaburzeń wyższych funkcji mózgowych, jak również na wspieranie pacjentów w radzeniu sobie z nimi w sytuacjach społecznych.
  • W toku rehabilitacji neuropsychologicznej pacjent uczy się obserwować swoje zachowanie oraz rozróżniać bezpośrednie i pośrednie skutki uszkodzenia mózgu.
  • Zaniedbanie badania silnych zależności między funkcjami poznawczymi a osobowością prowadzi do niewłaściwego rozumienia wielu kwestii analizowanych na gruncie neuronauk i rozpatrywanych z perspektywy rehabilitacji neuropsychologicznej.
  • Nie dysponujemy wyczerpującą odpowiedzią na pytanie, jak przywracać sprawność poznawczą pacjentom z dysfunkcją mózgu, ponieważ natura wyższych funkcji mózgowych nie jest w pełni poznana. Można jednak sformułować ogólne zasady pracy nad przywracaniem sprawności poznawczej.
  • Oddziaływania psychoterapeutyczne często stanowią istotną część rehabilitacji neuropsychologicznej, ponieważ pomagają pacjentom i ich rodzinom, stawić czoło osobistym stratom poniesionym w następstwie choroby. Oddziaływania te mają bardzo zindywidualizowany charakter.
  • Praca z osobami z dysfunkcją mózgu jest źródłem silnych emocji zarówno u osób z kręgu rodziny pacjenta, jak i u członków zespołu rehabilitacyjnego. Właściwe radzenie sobie z tymi emocjami wpływa pozytywnie na proces rehabilitacji i adaptacji pacjenta.
  • Każdy program ma charakter dynamiczny. Jest rozwijany i przekształcany w inny. Prowadzone równocześnie postępowanie badawcze nad wynikami podejmowanych działań pomaga zespołowi zaangażowanemu w rehabilitację wyciągać wnioski z sukcesów i porażek oraz podtrzymywać aktywne, twórcze nastawienie wobec realizowanej rehabilitacji.
  • Niepowodzenie w określeniu, którym pacjentom można pomóc, a którym nie, za pomocą neuropsychologicznych oddziaływań terapeutycznych, powoduje utratę wiarygodności dyscypliny.
  • Zakłócenia samoświadomości po uszkodzeniu mózgu są często słabo rozumiane i w związku z tym podejmuje się nieprawidłowe oddziaływania względem pacjentów.
  • Kompetentna opieka nad pacjentami i planowanie innowacyjnych programów rehabilitacji zależy od zrozumienia mechanizmów zdrowienia i deterioracji w zakresie bezpośrednich i pośrednich objawów uszkodzenia mózgu.
  • Rehabilitacja pacjentów z deficytami w zakresie wyższych funkcji mózgowych wymaga podejścia naukowego i fenomenologicznego. Oba są potrzebne, aby pacjent mógł osiągnąć najlepsze rezultaty zdrowienia i adaptacji do skutków uszkodzenia mózgu.[1]

6. Czy można wyleczyć w 100% depresję poudarową?

Zapewne można, pytanie tylko u ilu procent chorych? Nie ma dobrej odpowiedzi na tak postawione pytanie. Podstawowym sposobem leczenia depresji są leki przeciw depresyjne. Natomiast w przypadku depresji przebiegającej z dużym lękiem i podnieceniem ruchowym oraz depresji z urojeniami są stosowane leki psychotyczne (neuroleptyki), wykazujące wpływ przeciw depresyjny. Według psychologii jest to działanie doraźne, bo nie leczy przyczyn depresji a tylko objawy. W leczeniu depresji należy zastosować psychoterapię połączoną z farmakoterapią.

Dziękuję to wszystko.

Literatura:

Prigatano, G.P. (2009). Rehabilitacja neuropsychologiczna. Warszawa: PWN.

Bilikiewicz, A. (red.). (2007). Psychiatria. Wydawnictwo lekarskie PZWL

Stopa Opadająca w Udarze Mózgu

UDAROWCY: Czym jest stopa opadająca?

E.J.: Stopa opadająca jest zaburzeniem funkcjonalnym, polegającym na niemożliwości lub utrudnieniu w uniesieniu stopy i palców w czasie chodu. Takie ograniczenie zmusza osobę do wysokiego uniesienia całej kończyny w trakcie jej przemieszczenia do przodu, w celu uniknięcia ciągnięcia palcami po podłożu.

UDAROWCY: W wyniku czego powstaje?

E.J.: Stopa opadająca powstaje najczęściej na skutek uszkodzenia nerwu, może być spowodowana zaburzeniem w kontroli pracy mięśni odpowiadających za uniesienie stopy, uszkodzeniem tych mięśni, patologią w mechanice stawu skokowego, a często jest skutkiem kilku wymienionych wyżej przyczyn. Stopa opadająca może być objawem tymczasowym, lub może być zmianą stałą.

UDAROWCY: Jak wielką przeszkodą jest ta dysfunkcja w normalnym życiu codziennym osób po udarze mózgu?

E.J.: To zależy od stopnia zaburzenia kontroli pracy mięśni. W przypadku udaru mózgu opadanie stopy może prowadzić do zaburzenia równowagi w czasie chodu, zwiększenia ryzyka upadku, a przy występującym zwiększonym napięciu mięśniowym, może prowadzić do ograniczenia ruchu w stopie i przykurczów mięśniowych. Stopa opadająca jest często zmianą funkcjonalną utrzymującą się przez całe życie osoby po udarze, ale w żaden sposób nie wpływa na przeżywalność osoby, która ten udar przeszła.
 

UDAROWCY: W jaki sposób możemy leczyć stopę opadającą?

E.J.: Metody leczenia polegają na przywróceniu funkcji mięśni pozwalających na uniesienie stopy i na leczeniu kompensującym poprzez przeciwdziałanie jej opadaniu, w celu przywrócenia normalnej fazy chodu. Wybór  leczenia i rehabilitacji zależy nie tylko od stopnia zaburzenia kontroli mięśniowej kończyny dolnej na skutek udaru, ale również od trybu życia pacjenta, zaangażowania pacjenta w proces rehabilitacji, zdolności manipulacyjnych w kończynie górnej (codzienne zakładanie ortozy), pomocy ze strony rodziny, itd. W wyborze metod rehabilitacyjnych ważne jest oparcie się na ewidencji naukowej potwierdzającej lub negującej efektywność technik rehabilitacyjnych. Przegląd najnowszej literatury  w zakresie rehabilitacji poudarowej nie popiera jednej techniki, ale daje pewne wskazania do ich zastosowania. Funkcjonalna elektryczna stymulacja nerwu strzałkowego w czasie chodu wykazała poprawę zdolności chodu, ale nie wpłynęła na poprawę szybkości chodzenia. Stymulacja elektryczna w połączeniu z terapią konwencjonalną (ćwiczenia wzmacniające, ćwiczenia równowagi) wpłynęła na poprawę szybkości chodu, ale grupa badawcza była statystycznie niska. Brak jest dobrych jakościowo badań nad efektywnością stosowania ortozy na stopę opadającą. Istnieją opisy pojedynczych przypadków, gdzie zastosowanie ortozy w czasie nauki chodzenia przyniosło pozytywne rezultaty. Jedno z opracowań nie wskazało na różnicę między zastosowaniem ortozy z wolnym stawem skokowym, w porównaniu z ortozą ze sztywnym stawem skokowym. Wszystkie opracowania dotyczą osób, u których udar nastąpił kilka tygodni lub miesięcy przed rozpoczęciem badań, dlatego zastosowanie ortozy na stopę powinno być brane pod uwagę w późniejszym (przewleklym) procesie rehabilitacji, a nie w jej okresie ostrym. Jeżeli decydujemy się na zastosowanie ortozy na stopę, powinna ona być dobrana,mierzona i wykonana indywidualnie dla każdej osoby.

UDAROWCY: Czy oklejanie taśmą metody Kinesio daje skuteczne efekty w poprawie funkcji stopy?

E.J.: Zastosowanie metody Kinesio® taping w rehabilitacji neurologicznej przedstawiono w kilku opracowaniach, a jej skuteczność zależała od wybranego celu terapeutycznego. Metoda Kinesio® taping ma zastosowanie w redukcji obrzęku stopy (osłabione mięśnie nie wytwarzają „pompy” dla wspomagania przepływu chłonki), stymulacji mięśni stopy poprzez działanie na zakończenia czuciowe i powieź otaczającą mięśnie, a także poprzez mechaniczne ustawienie stopy w pozycji zmniejszającej kąt opadnięcia stopy, co przyczynia się do poprawy mechaniki chodu.

UDAROWCY: Na czym opiera się technika oklejania stopy opadającej metodą Kinesio Taping?

E.J.: Techniki oklejania stopy różnią się od siebie i zależne są od określonego celu terapeutycznego. Dobór techniki odbywa się na postawie dokładnej oceny zakresu ruchu, siły mięśniowej, oceny funcjonalnej, stopnia obrzęku, itd. W przypadku występowania obrzęku stosujemy technikę korekcji limfatycznej w celu wspomagania drenażu limfatycznego. W celu poprawy mechaniki chodu stosujemy technikę korekcji funcjonalnej, która wspomaga uniesienie stopy w fazie przenoszenia kończyny dolnej.
 

UDAROWCY: Jakie mięśnie należy okleić i o czym należy pamiętać?

E.J.: Technikę „mięśniową” stosujemy w celu wspomagania działania mięśnia piszczelowego przedniego, pamiętając o występujących zaburzeniach w kontroli innych mięśni wpływających na pracę mięśnia piszczelowego przedniego. Do nich należy grupa m.strzałkowych, m.brzuchaty łydki, m.czworogłowy uda i grupa kulszowo-goleniowa. Przed wyborem techniki należy ocenić funkcje tych mięśni w spoczynku i w czasie chodu (m.pobudzony?m.osłabiony?m.przykurczony?m.rozciągnięty?)

Rys 1. Wspomaganie m.piszczelowego przedniego

Rys 2. Hamowanie m.brzuchatego łydki

Rys 3. Pierwsza faza korekcji funkcjonalnej

UDAROWCY: Czy Pani jako autorytet w dziedzinie rehabilitacji często uzyskiwała pozytywne wyniki w poprawie funkcji stopy opadającej dzięki stosowaniu taśm Kinesio Tex Gold?

E.J.:Stosuję taśmę KinesioTex ™Gold w codziennej pracy z osobami po udarze mózgu, przede wszystkim ze względu na duże możliwości w jej zastosowaniu. Technikę mięśniową stosuję w czasie ćwiczeń wprowadzających do nauki chodzenia. Technikę korekcji funkcjonalnej stosuję w trakcie nauki chodu w celu uzyskania stabilizacji stawu skokowego. Technika korekcji limfatycznej stosowana często w połączeniu z zastosowaniem ortozy okazała się bardzo pomocna w redukcji obrzęku i lepszym „dopasowaniu” łuski do stopy.Wybór techniki zależeć będzie zawsze od przeprowadzonego badania klinicznego i doświadczenia terapeuty.

UDAROWCY: Dziękujemy bardzo za rozmowę.

Afazja a udar mózgu

UDAROWCY: W związku z częstymi pytaniami naszych użytkowników prosze opowiedzieć czym jest afazja?

 M.P.:Afazją nazywamy zaburzenia mowy, które powstają w wyniku uszkodzenia mózgu- głównie struktur korowych lub podkorowych- najczęściej półkuli dominującej dla mowy. U osób praworęcznych, dominującą półkulą dla czynności mowy – w tym: rozumienia, mówienia, pisania , czytania itp. –jest półkula lewa. Natomiast u osób leworęcznych , dominacja półkulowa może być różna.

W wyniku coraz to częstszych zachorowań na udar mózgu, niejednokrotnie dochodzi  do wystąpienia zaburzeń mowy. Mogą one mieć charakter tzw. afazji lub dyzartrii. W przypadku mowy dyzartrycznej ,chory nie jest pozbawiony myślenia, programowania mowy. Deficyt dotyczy tylko samej artykulacji i krótszej fazy wydechu. Mowa jest bełkotliwa, niezrozumiała a oddech skrócony. Często pacjent krztusi się przy spożywaniu pokarmów, w szczególności –przy piciu. Czasami jednak zaburzenia mowy mogą być nasilone do tzw. anartrii- wówczas wydobycie jakiegokolwiek dźwięku staje się niemożliwe, a pacjentom zakłada się sondę ułatwiająca podawanie pokarmów, gdyż połykanie jest niemożliwe. Chory może jednak komunikować z otoczeniem  za pomocą pisma.

W przypadku afazji problem jest poważniejszy. Tu dochodzi nie tylko do trudności z mówieniem, ale także z rozumieniem, pisaniem i czytaniem.

Pacjent nie może porozumiewać się nawet za pomocą pisma ani gestów. Również gestykulacja zostaje zaburzona. U niektórych pacjentów występuje tzw. embol czyli chory wypowiada jakąś zbitkę głosek ,wielokrotnie powtarzając. Czasami mowa pacjenta staje się całkowicie nielogiczna- mówimy wówczas o tzw. „sałatce słownej” czy „żargonofazji”.


 UDAROWCY:Jakie wyróżniamy rodzaje afazji u pacjentów po udarach mózgu?

 M.P.: W placówkach służby zdrowia funkcjonuje podział na podstawowe trzy rodzaje-:

-afazję sensoryczną czyli czuciową

-motoryczną czyli ruchową

– i amnestyczną.

UDAROWCY:Czym się one objawiają?

 M.P.:W przypadku afazji sensorycznej deficyt dotyczy tzw. odbioru mowy- czyli chory nie rozumie tego, co do niego mówimy. Może to obejmować bardziej skomplikowane pytania czy polecenia – kierowane do chorego , jak i najprostsze pytania, na które chory wcale nie reaguje.

Afazja motoryczna objawia się trudnościami w mówieniu- począwszy od niemożności wydobycia dźwięku po trudności w budowaniu dłuższych wypowiedzi.

Czasami chory perseweruje usłyszany tekst- czyli powtarza wielokrotnie-. W innym przypadku „przekręca”  słowa czyli popełnia tzw. parafazje.

Afazja amnestyczna uwidacznia się w kłopotach z nazywaniem przedmiotów- mimo ,ze chory wie co to jest i do czego służy, nie potrafi podać nazwy przedmiotu.

Afazja amnestyczna w czystej postaci może być spowodowana udarem mózgu, otępieniem , depresją, ale także poważniejszymi chorobami tj. guzy mózgu.

Z tymi objawami należy natychmiast udać się do neurologa.

Najczęściej dochodzi do  występowania  tzw.afazji mieszanej czyli kombinacji każdej z trzech afazji lub też afazji całkowitej, w przypadku której  chory nie mówi nic i niczego nie rozumie .

UDAROWCY: Jakich obszarów mózgu dotyczą różne typy afazji?

 M.P.: Jak wspominałam – uszkodzenie obejmuje głównie lewą półkulę mózgu u osób praworęcznych . Udar powoduje zniszczenie struktur korowych lub podkorowych.

Uszkodzenie okolicy skroniowej powoduje najczęściej afazję sensoryczną, a czołowej – motoryczną . Należy jednak wspomnieć ,ze od teorii ściśle lokalizacyjnych odchodzi się – rozróżniając afazję przednią lub tylną.

UDAROWCY:Kiedy można stwierdzić w 100% afazję u pacjenta i w jaki sposób Pani diagnozuje ten problem pracując na co dzień z pacjentami po udarach mózgu?

 M.P.:Objawy udaru mózgu mogą trwać kilka- kilkanaście minut i samoistnie ustąpić. Jeżeli wycofają się w ciągu doby- mówimy o tzw. TIA (Temporary Ischaemic Atacks)czyli przemijającym atakami niedokrwiennymi. U pacjenta mogą wystąpić objawy zaburzeń mowy- ale w 100% diagnozujemy, gdy objawy utrzymują się dłużej.

Rozpoznanie afazji możliwe jest po wykluczeniu innych przyczyn np. psychicznych czy depresyjnych. Do oceny afazji niezbędna jest odpowiednia obserwacja zachowań pacjenta oraz przeprowadzenie odpowiednich testów.

Wiadomo, że zaraz po zachorowaniu, pacjent nie może być poddany długotrwałemu badaniu, gdyż obciążyłoby to pacjenta. Dokładniejsze badanie przeprowadza się w późniejszym okresie.

UDAROWCY:  Czy można zniwelować skutki afazji poprzez terapię z neurologopedą?

 M.P.:Na tym właśnie polega praca neurologopedów. Często kończąca się sukcesem. Jest to proces długotrwały.

Uzależnione jest to od wielu czynników- stanu pacjenta, rozległości uszkodzenia, towarzyszących chorób, zaangażowania rodziny jak i samego pacjenta.

 Jednak nieumiejętnie prowadzona terapia może przynieść wiele szkód.

W przypadku apraksji- uczenie chorego alfabetu- może zablokować powrót chorego do zdrowia. Również niewskazana jest praca przy lustrze- dotyczy to większości pacjentów z afazją. Tak samo praca na podręcznikach dla dzieci często upokarza chorego i zniechęca do dalszej terapii.

Terapia musi więc być dostosowana do możliwości pacjenta i specjalnie dla niego opracowana.

UDAROWCY:Czy afazja u pacjentów po udarach mózgu może przeszkadzać w rehabilitacji ruchowej ?

 M.P.:Przeszkadza w komunikowaniu się z pacjentem. Jednak niezbędna jest współpraca neurologopedy z rehabilitantem . Ośrodki odpowiedzialne za ruch ręki jak i za mówienie są położone w mózgu obok siebie. Usprawnianie mówienia pobudza więc ośrodki ruchowe ręki i odwrotnie poprawa sprawności ręki przyczynia się do poprawy mówienia. Nie można jednak zastąpić terapii logopedycznej ruchową czy odwrotnie.

UDAROWCY: Niewiele rodzin zdaje sobie sprawę z istoty problemu afazji u bliskich. Czy stara się Pani wyjaśniać mechanizm tego zaburzenia?

 M.P.:Tak, to rzeczywiście poważny problem. Rodzina , która zgłasza się  na rozmowę jest poinformowana o istocie problemu- często prowadzę takie rozmowy z rodzinami. Należy pamiętać ,ze to dzięki współpracy z rodziną możemy osiągnąć sukces terapeutyczny.

Terapia trwa zwykle kilka miesięcy i im większe zaangażowanie bliskich, tym większe szanse na powrót pacjenta do zdrowia. Zapraszam więc rodziny do podejmowania rozmów.

UDAR – Jak zareagować ? Jak pomóc ?

Wywiad z Danielem Wierzbanowskim (ratownikiem medycznym pracującym na co dzień w Pogotowiu Ratunkowym w Tczewie, a także właścicielem firmy Prodan – profesjonalne kursy i szkolenia w zakresie pierwszej pomocy przedmedycznej), dotyczący pierwszej pomocy w nagłych udarach mózgu przeprowadził portal udarowcy.com.pl

1. Czym jest udar mózgu i jakie są jego objawy?

Udar mózguto nagłe wystąpienie ogniskowych lub uogólnionych zaburzeń czynności mózgu,  wynikające wyłącznie z przyczyn naczyniowych. Udary mózgu możemy podzielić na dwie główne grupy.  Udar niedokrwienny, którego przyczyną jest zwężenie lub zamknięcie tętnic, najczęściej spowodowane miażdżycą, chorobami serca czy przewlekłym nadciśnienieniem tętniczym.  Oraz udar krwotoczny, którego przyczyną jest przedostanie się krwi poza naczynia  mózgowe, najczęściej spowodowany skokiem ciśnienia tętniczego.
Najczęstsze nagłe objawy to:       
– osłabienie siły mięśni połowy ciała (prawej lub lewej)
– wykrzywienie twarzy, osłabienie ręki i nogi lub tylko jednej części ciała
– zaburzenia mowy – mowa bełkotliwa (niewyraźna, niezrozumiała)
– zaburzenia widzenia, szczególnie jednostronne
– pojawiające się bardzo silne bólów głowy
– zaburzenia zachowania (dezorientacja czasowo – przestrzenna)


2. Jakie powinno być postępowanie przypadkowego przechodnia, który jest świadkiem wystąpienia udaru?

Będąc świadkiem zdarzenia gdy poszkodowany ma w/w objawy, powinniśmy sprawdzić oznaki życia (świadomość, reakcje na czynnik bólowy, oddech). Objawy udaru mogą się różnić w zależności od rozległości i umiejscowienia uszkodzenia mózgu.Nasze postępowanie powinno przebiegać w następujący sposób:
– nie czekaj, by zobaczyć, czy objawy ustąpią same
– w przypadku braku oddechu rozpocząć resuscytację
– jak najszybciej przedzwoń do pogotowia ratunkowego
– zabezpiecz poszkodowanego przed możliwością powstania dodatkowego urazu czy innego zagrożenia
– pozostań z nim do chwili przejęcia opieki nad nim przez wyspecjalizowany personel medyczny
Ważne jest aby dzwoniąc na numery alarmowe 999 czy 112 podawać informację mówiąc:
Gdzie? (doszło do zdarzenia, dokładny adres, punkt orientacyjny)
Co ?  (co się stało, ile osób poszkodowanych, czy maja oznaki życia, mechanizm urazu)
Kto ? (kto wzywa, podając numer telefonu z którego dzwonimy)
To znacznie ułatwi wysłanie odpowiedniej karetki na miejsce zdarzenia i skróci czas dojazdu.


3. Na czym powinna opierać się pierwsza pomoc świadków zdarzenia przed przyjazdem pogotowia?
                  
Przede wszystkim powinniśmy kontrolować oznaki życia (oddech). Jeśli jest zachowany to utrzymywać drożność dróg oddechowych. Natomiast jeśli stwierdzimy brak oddechu rozpoczynamy resuscytację. Następnie jak najszybsze wezwanie pomocy specjalistycznej. Najczęściej poszkodowany będzie zdezorientowany co się z nim stało, dlaczego jest w takim stanie (osłabienie siły mięśni, czy bełkotliwa mowa). Wówczas bardzo ważne jest próba uspokojenia poszkodowanego wytłumaczenia, że udzielamy mu pomocy że jest wezwane pogotowie itp. W tym samym czasie do przyjazdu pogotowia jeśli jest to możliwe powinniśmy zebrać jak najwięcej informacji o poszkodowanym (np. może w pobliżu będzie ktoś z rodziny poszkodowanego, lub ktoś kto go zna, jeśli poszkodowany jest w domu należy przygotować jego dokumentację medyczną – ostatnie wypisy ze szpitala itp.)


4. Jakie zadania ma do spełnienia kwalifikowana pomoc przedszpitalna?

Zadaniem kwalifikowanej pomocy medycznej jest jak najszybsze rozpoznanie stanu zagrożenia życia jakim jest udar mózgu. Wykonanie badań min. badania neurologicznego,  zabezpieczenie chorego do transportu. Zebranie niezbędnych informacji o pacjęcie.  Oraz niezwłoczne przetransportowanie chorego do odpowiedniego ośrodka specjalistycznego (wyposażonego w Tomograf Komputerowy). Pomoc rodziny w udzieleniu informacji ma bardzo duże znaczenie, ponieważ ekipa pogotowia ratunkowego najprawdopodobniej widzi pacjęta po raz pierwszy i niema punktu odniesienia co do nasilenia zmian które zaszły.


5. Dlaczego pierwsze trzy godziny od wystąpienia udaru mózgu są tak istotne?

Należy jak najszybciej zróżnicować przyczyny (np. udar niedokrwienny, krwotok śródmózgowy, krwawienie podpajęczynówkowe), aby wdrożyć odpowiednie postępowanie terapeutyczne. Bardzo pomocnym jest badanie TK pozwalające zobaczyć obszary mózgu dotknięte chorobą oraz podjąć decyzję o rozpoczęciu leczenia trombolitycznego. Wdrożenie szybkiego leczenia poprawia rokowania u chorych z udarem. Czynnikiem warunkującym skuteczność leczenia udaru  niedokrwiennego jest czas między wystąpieniem udaru a podaniem leków trombolitycznych.



6. Jak wygląda transport chorego z podejrzeniem udaru mózgu?

Po zabezpieczeniu pacjenta (min. wkucie dożylne, podłączenie do monitora kardiologicznego). Szybkie przewiezienie (na sygnale) do oddziału neurologicznego. Jeśli jest taka potrzeba (duża odległość) korzysta się z pomocy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, które w szybszym czasie przetransportuje pacjenta.



7. Jak oceniłby Pan rolę ratownika medycznego w prewencji udaru mózgu i edukacji dotyczącej pierwszej pomocy?

Bardzo ważne jest kształcenie społeczeństwa w zakresie rozpoznawania objawów udarów mózgu. Wówczas znajomość zasad udzielenia pierwszej pomocy przedmedycznej zwiększy szanse na przeżycie poszkodowanego. Udar mózgu cechuje się częstymi powikłaniami i dużą śmiertelnością, jednak wiele osób nie potrafi rozpoznać objawów ostrego udaru mózgu. Niestety zdarzają się sytuację gdzie przyjeżdżamy do domu a pacjent ma ewidentne objawy udaru od kilku czy kilkunastu godzin a rodzina nie zdaje sobie sprawy, że jego stan wymaga pilnego leczenia.


8. Dziękuję bardzo za rozmowę
Dziękuję

Udar mózgu cechuje się częstymi powikłaniami i dużą śmiertelnością, jednak wiele osób nie potrafi rozpoznać objawów ostrego udaru mózgu.

Udar Mózgu i co dalej?

Wywiad promujący wiedzę o udarze mózgu ukazał się na stronie głównej Collegium Medicum w Bydgoszczy. Artykuł możecie Państwo znaleźć w tym wpisie lub pod adresem:

http://www.cm.umk.pl/aktualnosci-collegium-medicum-umk/671-udar-mozgu-i-co-dalej.html

Wywiadu udzielili mgr fizjoterapii Sebastian Szyper oraz mgr fizjoterapii Mariusz Baumgart

Zapraszamy do lektury

Czym jest udar mózgu, jak mu zapobiegać i leczyć – rozmowa z Sebastianem Szyperem i Mariuszem Baumgartem, twórcami portalu udarowcy.com.pl, absolwentami kierunku fizjoterapia na Wydziale Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum UMK.              

Agnieszka Milik-Skrzypczak (Dział Promocji i Informacji CM): Skąd pomysł na tak wąski i szczególny tematycznie portal?

Sebastian Szyper: Koniec studiów wiązał się z pewnym podsumowaniem i jednocześnie rozpoczęciem kolejnego etapu w życiu. Zastanawialiśmy się, na przełomie czwartego i piątego roku studiów fizjoterapii, jak ulokować swój zawodowy potencjał, jednocześnie robiąc coś pożytecznego i oczywiście spójnego z naszym doświadczeniem i realizowanym kierunkiem studiów. Z racji tego, że podczas praktyk na oddziale rehabilitacyjnym mieliśmy do czynienia z pacjentami po udarach mózgu, zrodziła się idea stworzenia serwisu informacyjnego dla zainteresowanych i ich rodzin. Ruszyliśmy w lutym 2010 r. Aktualnie pracujemy zawodowo. Ja pracuję na Oddziale Rehabilitacji Neurologicznej Kujawsko-Pomorskiego Centrum Pulmonologii w Bydgoszczy.

Mariusz Baumgart: A ja jestem związany z Collegium Medicum UMK pracując na stanowisku asystenta w Katedrze i Zakładzie Anatomii Prawidłowej oraz na Oddziale Neurologii i Oddziale Udarowym w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. J. Biziela w Bydgoszczy.

A.M.-S.: Odwiedzam waszą stronę od dłuższego czasu. Robiłam mały rekonesans i wchodząc kilkukrotnie, widzę że strona ewoluuje, rozwija się, zmieniają się pomysły.

S.Sz.: 
Sam pomysł jest jeszcze świeży, dlatego jesteśmy na etapie poszukiwań nowych rozwiązań. Praktycznie zaczynaliśmy od zera, poza pomysłem nie mieliśmy grafika, ani tym bardziej logo czy konkretnej koncepcji. Mieliśmy za to głowę pełną planów. Zaczęliśmy od szkiców tego, jak strona miałaby funkcjonować, a później praktyka sama zapełniała szkice treścią.
M.B.: Następnie podjęliśmy współpracę z jedną z firm farmaceutycznych i wspólnie stworzyliśmy akcję „Zapobiegamy udarom”, której ideą jest propagowanie wiedzy w jaki sposób żyć, by uniknąć udaru, ale też jak rozpoznać pierwsze objawy udaru. Pragniemy zwiększać świadomość społeczeństwa na temat podstawowych zasad udzielania pierwszej pomocy.

A.M.-S.: Jednym słowem jesteście przysłowiowym światełkiem w tunelu dla tych, którzy doświadczyli udaru.

S.Sz.:
 Portal powstał w oparciu o obserwację pewnej niemocy pacjentów, którzy po udarze trafiają na oddział rehabilitacji. Zazwyczaj rehabilitacja trwa od czterech do ośmiu tygodni. Następnie jeśli rodzina chorego jest na tyle „zorganizowana”, żeby uzyskać pomoc specjalistów na kolejnych oddziałach, to pacjent wygrywa. W wielu przypadkach chory jednak wraca do domu i po prostu leży. Sam nie jest w stanie sobie pomóc, bo udar poza problemami natury neurologicznej, dotyka sfery psychiki człowieka. Pojawia się afazja i niejednokrotnie depresja.
M.B.: Co więcej, problem jest o tyle złożony, że rodziny pacjentów również chorują na depresję, są zagubione, nie wiedzą jak zmierzyć się z tematem udaru bliskiej osoby. I w takim kontekście postanowiliśmy uruchomić nasz portal.

A.M.-S.: Zaczęliście od rzetelnej informacji, ale czego jeszcze można spodziewać się klikając na Waszą stronę?

S.Sz.: 
Fakt, początkowo ruszyliśmy z informacją, która jest tak cenna w momencie dezorientacji. Naszym zamysłem jest jednak zrzeszenie jak największej liczby osób. Mamy już całkiem dużą grupę zarejestrowanych na naszej witrynie, co wiąże się z wymianą w zakresie informacji, doradztwem i wsparciem. Głównymi użytkownikami naszej strony są rodziny osób po udarach, które szukają wskazówek.
M.B.: Staramy się im pomagać. Udzielamy również porad prawnych odpowiadając na pytania w kwestii renty, zasiłków rehabilitacyjnych, pomocy finansowej. Mamy całkiem spore grono aktywnych użytkowników, którzy dyskutują na forum.

A.M.-S.: Poznałam motywy Waszej obecności w Internecie, ale porozmawiajmy o samym udarze. Niestety, części sondowanych przeze mnie osób pojęcie udaru kojarzy z udarem słonecznym!

S.Sz.: 
Owszem, świadomość społeczna udaru jest wciąż znikoma. Wielu osobom kojarzy się ze słońcem, upałem i poparzeniem słonecznym. Przede wszystkim wyjściowym założeniem jest skojarzenie udaru z chorobą naczyniową, związaną z tętnicami, głównie mózgowymi oraz tętnicami kręgowymi i szyjnymi wewnętrznymi. Generalny podział mówi o dwóch typach udaru: niedokrwiennym i krwotocznym.
M.B.: Generalizując, jeżeli mamy zaburzenia w przepływie krwi mózgowej i w związku z tym występują objawy, które utrzymują się dłużej niż 24 godziny, to mówimy o udarze mózgu. Do udaru niedokrwiennego mózgu dochodzi wówczas, gdy następuje niedotlenienie pewnej części mózgu z powodu zamknięcia naczynia krwionośnego, bądź jego zwężenia. Natomiast udar krwotoczny, zwany potocznie wylewem, oznacza przerwanie naczynia w mózgu i przedostanie się poza łożysko naczyniowe. Przy czym statystycznie około 80 proc. chorych cierpi na udar niedokrwienny, a 20 proc. stanowią udary krwotoczne.

A.M.-S.: Bywa jednak, że poczujemy się źle, wystąpią symptomy udaru, które mijają.

S.Sz.: 
Przy założeniu, że objawy utrzymują się dłużej niż dwadzieścia cztery godziny mówimy o udarze mózgu. Natomiast występuje jeszcze zjawisko określane mianem TIA (Temporary Ischaemic Atacks) – przemijający atak/udar niedokrwienny. W klasyfikacji generalnej jest on udarem, ale nie jest traktowany jako stan nagły, ostry. Przyczyną wystąpienia chwilowego niedokrwienia mózgu może być nagły spadek ciśnienia u osób ze zwężonymi naczyniami szyjnymi, zaburzenia rytmu lub miażdżycowe zmiany samych naczyń mózgowych.
M.B.: Charakterystycznymi objawami towarzyszącymi TIA są: drętwienie połowy twarzy lub ciała, przejściowe niedowłady połowiczne, afazja (sytuacja, w której człowiek chory, niemający dotychczas żadnych problemów z funkcjami językowymi – ma trudności z mówieniem lub rozumieniem mowy, ma również problemy z pisaniem i czytaniem). Charakterystycznym objawem TIA jest samoistne wycofanie objawów w ciągu 24 godzin. Jednakże większość TIA mija po kilku minutach, dlatego objawy są bagatelizowane przez pacjentów.

A.M.-S.: Jak powinniśmy zareagować przy tak incydentalnym wystąpieniu objawów udaru, które ustępują samoistnie?

S.Sz.:
 Nawet wówczas, gdy jest to wydarzenie o incydentalnym, przemijającym charakterze, zdecydowanie powinniśmy zadzwonić po pogotowie! Przede wszystkim, zawiadamiając karetkę należy powiedzieć, że jest podejrzenie udaru i co bardzo ważne, należy określić czas kiedy zostały zauważone objawy. Chory, po przywiezieniu na oddział ratunkowy, natychmiast kierowany jest na oddział neurologiczny, gdzie w pierwszej kolejności wykonywane są badania laboratoryjne i tomografia komputerowa. Zwiększa ona szanse na wykrycie udaru niedokrwiennego, a wówczas istnieje możliwość podania trombolizy.
M.B.: Co istotne przy podejrzeniu udaru, rodzina powinna zabrać całą posiadaną dokumentację medyczną i jak najszybciej pojechać za chorym, dostarczając lekarzowi, niezbędny do oceny zdrowia, materiał. A to dlatego, że lekarz mając bezpośredni wgląd w historię choroby pacjenta oraz przeprowadzając wywiad z chorym lub jego rodziną, wypełnia na tej podstawie protokół leczenia trombolitycznego. W protokole są punkty, które przemawiają za i przeciw podaniu leku i dopiero po uprzedniej właściwej analizie protokołu można podać Actylise.

A.M.-S.: Tromboliza – zdefiniujmy to mało popularne pojęcie. Czytałam kilka opinii w tym temacie i tezy co do jej stosowania są dość kontrowersyjne.

S.Sz.: Zdecydowanie decyzję o wdrożeniu leczenia trombolitycznego podejmuje lekarz, który po zapoznaniu się materiałem medycznym pacjenta definiuje, czy tromboliza jest właściwym rozwiązaniem. Każdy przypadek podania tego leku rozpatrywany jest indywidualnie. Z tego też względu, nie podajemy na naszej stronie informacji o tym, kiedy można, a kiedy nie można zastosować trombolizy. Nie chcemy bowiem by pacjent i rodzina samodzielnie weryfikowali kwalifikacje do przyjęcia trombolizy. Nie jest wskazane, by pacjent interpretował według samodzielnego rozpoznania, czy dzwonić na pogotowie czy nie. Zawsze powtarzamy – zdecydowanie dzwonić!
M.B.: Owszem, istnieje realne ryzyko związane z zastosowaniem tego leku. Leczenie trombolityczne stosuje się tylko w przypadku udarów niedokrwiennych. W tym celu wykonuje się badania obrazowe mózgu, aby wykluczyć krwawienie wewnątrzmózgowe. Jednak to lekarz decyduje, kiedy włączyć lek. Wiodącą rolę odgrywa tu czas, mierzony od wstąpienia objawów udaru, nie może on przekroczyć 4,5 godziny! Nie traktujmy tego leku jak niechcianego zła – samo podanie leku wygląda podobnie jak kroplówka. Polega na dożylnej aplikacji specjalnych leków, które wiążą się z substancjami obecnymi w zakrzepie i powodują jego rozpuszczanie.

A.M.-S.: Zaczęliśmy rozmowę od skutku – czyli udaru, a teraz zapytam o przyczynę, czy istnieje bezpośredni czynnik zwiększający ryzyko wystąpienia udaru?

S.Sz.: Czynników jest kilka ale zdecydowanie na pierwszym miejscu postawilibyśmy nieleczone nadciśnienie tętnicze. Następnie otyłość będącą wynikiem braku aktywności fizycznej i związane z nią konsekwencje. Ponadto ogromną rolę odgrywają używki w postaci tytoniu czy alkoholu oraz nieodpowiednia dieta. Niestety, niejednokrotnie wpływ również mają czynniki genetyczne.
M.B.: Mieliśmy ostatnio do czynienia z pacjentką, która miała w rodzinie wywiad wskazujący na udar, matka i ojciec mieli udary i niestety pacjentka, która w potocznym rozumieniu prowadziła higieniczny tryb życia, doświadczyła udaru. Rasę czarną też częściej dotyka udar mózgu. Ponadto, istotny jest wiek. Osoby po 65 roku życia znajdują w grupie ryzyka udaru mózgu. Niestety, obserwujemy również obniżenie granicy wiekowej osób po udarach, na oddziałach spotykamy osoby młode czyli w wieku 35–49 lat, ale nawet zdarzały się kobiety w wieku 17-19 lat z udarem krwotocznym.

A.M.-S.: Czy istnieje cudowna metoda zapobiegająca udarom?

S.Sz.: 
Niestety nie ma jednej, spójnej recepty na zapobieganie udarom. Decydujący wpływ na profilaktykę udarów ma dieta. Powinniśmy dbać o dostarczanie organizmowi zdrowych kwasów tłuszczowych, kwasów omega 3 – czyli należy pamiętać o spożywaniu ryb, ale również nie można pominąć roli stresu. Przyczynia się on do wielu negatywnych skutków zdrowotnych w naszych organizmach. Tym samym w uproszeniu im więcej stresu, pośpiechu i braku czasu dla siebie, tym większe ryzyko udaru. Podsumowując, chcąc zapobiegać udarom nie rozmawiajmy o stresie tylko sukcesywnie się go pozbywajmy.

A.M.-S.: Przy całej pozyskanej wiedzy brakuje mi jednak uzupełnienia w postaci realnych czynników, które wskazują na zbliżający się udar, czy istnieją namacalne zapowiedzi udaru?

M.B.: Owszem możemy przykładowo interpretować objawy udaru, które pojawiają się pojedynczo, a nie jako suma objawów, która ma miejsce przy udarze właściwym. Powinniśmy zwrócić uwagę wówczas, gdy pojawia się podwójne widzenie lub widzenie jednooczne. Niejednokrotnie pacjenci mówią o zagubieniu i dezorientacji w przestrzeni. Nagły, przeszywający ból głowy również powinien być sygnałem, że dzieje się coś niepokojącego. Niejednokrotnie pojawiają się wspomniane już wcześniej zaburzenia mowy, czy drętwiejąca ręka. Wówczas nie bagatelizujmy tych pojedynczych sygnałów i szukajmy pomocy specjalisty. Nawet, jeśli te ataki są przemijające i występują pojedynczo. Najlepiej skontaktować się z neurologiem, większość oddziałów neurologicznych dysponuje tomografem komputerowym. Zadziałać należy samodzielnie pamiętając, jakie znaczenie ma tutaj upływający czas, który działa na naszą niekorzyść!

A.M.-S.: Jako fizjoterapeuci, powiedzcie mi: a jeśli udar to co dalej…

S.Sz.:
 Rehabilitacja! Rehabilitacja poudarowa dobierana jest indywidualnie dla każdego chorego w zależności od okresu choroby i potrzeb funkcjonalnych, a technika ich wykonania podyktowana jest koniecznością hamowania niepożądanych wzorców postawy i poruszania się oraz torowania wzorców fizjologicznych. Cele terapii muszą być realistyczne, zgodne z potencjałem pacjenta i dopasowane do jego środowiska naturalnego.
M.B.: Cele terapii muszą być również istotne dla pacjenta, a cała nasza działalność musi się skupiać na funkcji. Nie ma jak dotąd jednej skutecznej terapii po udarze mózgu, jednakże bardzo efektywną metodą jest terapia Bobath. Warto pamiętać, że zabiegi fizykalne, hydroterapii oraz masaż wspomagają tylko terapię, natomiast główne leczenie opiera się na leczeniu ruchem.

A.M.-S.: Myślę, że tym akcentem możemy zakończyć naszą rozmowę, a świadomość tematu i zdrowe podejście do samego siebie mogą zadziałać tylko na naszą korzyść. Dziękuję za informację, obiecuję śledzić nowinki informacyjne na Waszej stronie i trzymam kciuki za jej rozwój.Autor: Dział Promocji i Informacji CMOpublikowano: 29 luty 2012, 10:33Poprawiono: 01 marzec 2012, 11:34

Historia Marka i Uli

Pierwszego udaru  Marek dostał w piątek 14-go  grudnia 2007 roku w pociągu jak jechał do pracy .Pierwszy udar sam się wchłonąl nim dojechał do Śródmieścia. Nikomu nie powiedział co go spotkało. Dopiero w sobotę powiedział mi ,że coś dziwnego się z nim działo. Wieczorem zadzwonił do mnie  na pogaduchy zaprzyjaźniony doktór. Opowiedziałam mu całą historię , powiedział ,że to od głowy, ale nie powiedział co. Nie chciał mnie straszyć. Umówił Marka na badania do neurologa na czwartek w Klinice na Banacha. Drugi udar był o 6 rano w środę. Marek miał wtedy 46 lat.

Początkowo stan Marka był bardzo dobry. Sam wsiadł do karetki, sam z niej wysiadł.  Nie mówił,tylko pokazywał mi ,że ma zdrętwiałą rękę. Dopiero jak wykonywano mu tomografię komputerową stan jego się gwałtownie pogorszył.

Nie byłam w szpitalu bo karetka nie chciała mnie zabrać. Była jego mama bo zadzwoniłam zaraz ,że zabrali Marka na Banacha do kliniki.

Pojechałam do niego na drugi dzień Pan ordynator powiedział mi ,że stan jest ciężki. Udar był bardzo rozległy. Dodał ,że będzie roślinką. Marek miał paraliż prawej strony, nie mówił, nie czytał , nie pisał. Miał głęboką afazję. Pojechałam potem do jego rodziców. Powiedziałam co powiedział lekarz a potem siedziałam u nich i płakałam, płakałam, płakałam.

Nie miałam pojęcia co to za choroba, jak to się leczy i w ogóle o co chodzi. Zaczęłam szukać w Internecie informacji na temat tej choroby. Czytałam i czytałam i nie wierzyłam ,że to dotknęło Marka.

Po kilku dniach Marek poruszył nogą odrobineczkę .Lekarze mi nie wierzyli. Powiedzieli,

że zobaczyłam to co chciałam  zobaczyć. Poprosiłam p. Artura /mojego zaprzyażnionego lekarza/, który też pracuje na Banacha tylko jako kariochirurg żeby przyszedł na chwilę do Marka. Marek przy nim poruszył lekko nogą . Od następnego dnia Marek miał rehabilitację codziennie. Po tygodniu „stanął” na nogach a po kilku dniach zaczął „chodzić” Ordynator jak zobaczył w jakim tempie następuje poprawa sam zaczął się starać o umieszczenie go w klinice na Sobieskiego na oddziale rehabilitacji. W międzyczasie Marek miał wykonanne na Banacha balonikowanie tętnic po jednej stronie. Na kilka dni przed zmianą szpitala zaprowadziłam go do łazienki i w łazience podniósł lekko rękę . Tak się popłakałam,że trochę głupio to wyglądało. Wychodzą w dwoje z płaczem.

Jakieś dwa dni przed wyjazdem z Banacha  przyjechał do Marka lekarz z Sobieskiego i go zakwalifikował na dalszą  rehabilitację. Na Sobieskiego Marek był prawie 8 tygodni. Miał zajęcia  z logopedą, z psychologiem i rehabilitację fizyczną. Zabierałam go na przepustki co piątek a w niedzielę wieczorem odwoziłam. Organizowałam kogoś z samochodem a przywóz i odwóz. Potem był szpital w Wesołej 3 tygodnie, potem w Konstancinie 6 tygodni,

Potem był szpital w Otwocku, a potem pojechaliśmy na turnus rehabilitacyjny do Nałęczowa. Po powrocie znalazłam neurologopedę  i załatwiłam rehabilitację dzienną .

Najpierw w centrum Rehabilitacji na ul. Srebrnej /1 miesiąc/ a potem na ul. Majdańskiej

/ok. 3-4 miesiące/.Codziennie na rehabilitację fizyczną  a dwa razy w tygodniu jeszcze do neurologopedy na drugi kraniec Warszawy. W maju wyjechaliśmy do Ciechocinka do sanatorim. Po powrocie znowu był szpital w Wesołej, w Konstancinie i w Otwocku.

Następny rok rozpoczęliśmy od rehabilitacji na Sobieskiego na oddziale dziennym  czyli znowu dojazdy przez 6 tygodni / mieszkamy w Sulejówku i dojeżdżamy pociągiem a potem autobusami , tramwajami , metrem / , potem był znowu Ciechocinek , tylko już prywatnie i znowu trzy szpitale. Po powrocie z Ciechocinka Marek miał rehabilitację w fundacji AVALON  przez 6 tygodni . Rehabilitacja postawiona na bardzo wysokim poziomie i tam też się dowiedziałam , że Marek nie ma już żadnych podkurczy.

Przeczytałam to co napisałam i wygląda to tak ,że miałam miło, łatwo i przyjemnie.

Ale to nie do końca jest prawda. Marka choroba postawiła przede mną poważne wyzwania.

Musiałam biegać po lekarzach po skierowania. Spłacić jego debety na dwóch kontach. Zamknąć jedno konto. Sprzedać dwa stare samochody. Musiałam załawić mu inwalidztwo, rentę .A w końcu załatwić rozstanie z pracą. Na szczęście spotykałam wielu życzliwych ludzi,

choćby panie z kadr z metra warszawskiego / Marka praca/, panie w bankach.

Marka rodzice byli przerażeni , jego córki niewiele obchodziło co się dzieje z ojcem.

Tylko moja rodzina mi pomagała  i pomaga aczkolwiek  byli początkowo na mnie żli .

Siostra tłumaczyła mi ,że to obcy człowiek i co mnie on obchodzi. Jedynie moja córka powiedziała, że powinnam się zająć jego rehabilitacją bo inaczej Marek będzie kaleką.

Więc się zajmuję. Czasami brakuje mi sił, czasami mam dość jego humorów , złośliwości i wymagań. To ,że to jest chory człowiek to ja wiem , tylko ja też nie jestem podlotkiem i nie mam czasami  sił tak zupełnie po prostu.

A na forum udzielam się bo chciałabym pomóc rodzinom ludzi dotkniętym udarem. Sama przez kilka miesięcy siedziałam wieczorami i nocami przed komputerem żeby wyszukać następną rehabilitację dla Marka. Nikt mi nic nie podpowiedział, nie pokierował. Tak zwany biały personel nie ma pojęcia gdzie skierować chorego. Znikąd pomocy.

Nie wiem , czy wygrałam z udarem Marka, ale napewno wygram , jeszcze rok albo dwa.

Urszula

I Ty możesz zostać superbohaterem

Nowym Partnerem kampanii „I Ty możesz zostać superbohaterem” jest IFMSA Poland – Międzynarodowe Stowarzyszenie Studentów Medycyny. Na spotkaniu w Katowicach, w którym uczestniczyli przedstawiciele Stowarzyszenia Udarowcy-Liczy się Wsparcie Sebastian Szyper i Paweł Komosiński oraz reprezentacja firmy Boehringer Ingelheim omówiono zakres współpracy i realizacji szkoleń w szkołach podstawowych, których wraz z Boehringer Ingelheim jesteśmy autorami i inicjatorami.
Rozpoczęliśmy realizacje szkoleń udarowych na terenie całego kraju w blisko 25 szkołach podstawowych.
IFMSA Poland to bardzo doświadczona organizacja, która bardzo dynamicznie działa w sektorze zdrowia publicznego na terenie całego kraju.